Patelenka pelna poziomek ;)

Patelenka · Posted: Thu 23:18, 14 Feb 2008 Post subject: Patelenka pelna poziomek ;)

Spojrzala metnym wzrokiem na bramy zamku. Poziomki wciaz wysypywaly sie z plecaka wydajac dziwacznie metaliczny dzwiek.
Stojac przez dluzsza chwile w pozornym skupieniu starala sie jednoczesnie odczytac nazwe zamku, zlozyc mape, podrapac sie po lewym posladku i zakrecic manierke ze sfermentowanym sokiem poziomkowym. Poniekad udane dzialania wyraznie zadzialaly pobudzajaco i zadowolona z siebie mruczala cos niewyraznie przez dluzsza chwile:
- Patelenka... psia jego mac... Co za debil moze tak nazwac wlasne dziecko? Co ze ja niby jestem? Wojujaca gospodyni domowa? (hic)
Krtynskie zachowanie polnagiej i najwyrazniej solidnie wstawionej mrocznej elfki przyciagnelo gromadke gapiow. Metny wzrok Patelenki skupil sie na najblizszym z nich.
- Ty! Ty maly w zielonym. Wiesz co za durne czasy nastali?
- eee... - Dal popis elokwencji zaczepiony przechodzien.
- Ci mowie... (hic). My klan Pancerne Poziomki, Wielbiciele Sokow Przeterminowanych Aczkolwiek Zdatnych Do Spozycia, czy my komus zrobilismy jaka krzywde? No czy zrobilismy sie pytam?
- eee... chyba nie..
- No jasne ze nie! A tu ci przychodzi taki jeden z drugim, wyzywa od najgorszych a stlamszony inteligencja swoich poniekad wstawionych rozmowcow mowi, ze wojna. To ja sie pytam z kim ta wojna? A on mi na to, ze z nami czyli, ze o Poziomki mu chodzi. To ja znowu sie pytam a czemu ta wojna. Odpowiedzi sensownej nie dostalam ale w koncu wykrztusil, ze dlatego bo klan tak chce. Klan sie zwie LordsOfDarkness i tepic nas ma jak to sie mowi 'na kazdym kroku'. To ja sobie mysle: pojde, zagadam, co mi szkodzi. A moze i napitkiem jakim poczestuja... A moze pomoga. Kto to widzial zeby 'wojne' prowadzic z piecioosobowym zakonem pijackim... Toz to eksterminacja.
W tym momencie Patelenka zdala sobie sprawe, ze prowadzi monolog a rozmowca juz dawno sie ulotnil.
- Nic to... trzeba do zamku isc.... (hic)

sheeva · Posted: Fri 0:29, 15 Feb 2008 Post subject:

Elfka siedzac w swej komnacie uslyszala stojaca przy bramie postac i jej czkanie... Szybko dotknela ucha swym palcem wskazujacaym uwalniajac zaklecie dalekoslyszenia. Juz po chwili uslyszala wiekszosc monologu ktory patelnka prowadzila sama ze soba... Dosluchawszy do konca skreslila znak w poweitrzu i szepnawszy slowo pojawila sie kolo owej osobki...

-witaj... rzekla- Nie do konca rozumiem co twe sowa znacza jednak wnioskuje zescie w powaznym klopopcie sie znalezli przeto pozwol mi zaprosic sie do srodka gdzie przy kuflu piwa sprawe te sprobujemy razem rozwiazac;...

po czym jednym ruchem jednym ruchem reki otworzyla bramy zamku i ku zdziwiemiu straznikow wkroczyla razem ze swa towarzyszka...

Kilka chwil pozniej gdy straznicy wyszli juz z oslupienia i probowali zamknac bramy okazalo sie ze wygladaja jakby wcale nie byly otwierane...

A zatem patelenko powiedz szczerze co ci na sercu lezy i jaki powod twej wizyty , mow szczerze i bez krempacji przecie sami swoi dookola

Po cztym nalala swej towarzyszce kileich wina czekajac na opowiesc...

Patelenka · Posted: Fri 4:41, 15 Feb 2008 Post subject:

- Witaj (hic) stiostro! W koncu ktos normalny... - powiedziala spogladajac z politowaniem na skromnych (jej zdaniem) rozmiarow kielich.
- Sprawa jest banalnie prosta i stara jak sam czas. CL LordsOfDarkness ma jakis zal do nas, padly niemile slowa w naszym kierunku a teraz zostala wypowiedziana nam wojna i mamy przeprosic. Nie bardzo wiem za co przepraszac mamy kogos kto nas obrazil i stawia siebie w pozycji mowiacego innym co maja robic. Po dzisiejszej rozmowie z niejakim Fargonem stwierdzilam, ze malostkowosc i dziecinada ze strony tego klanu nie daje jakicholwiek podstaw do prowadzenia dialogu.

Podczas tej jakze przydlugiej tyrady przez okno nagle wlecial golab. Zatoczyl dwa okregi po sali i przycupnal na stole kolo Patelenki. Przymruzyla oczy starajac sie skupic wzrok na golebiu.
- Ta... To golab jest. Hmm... Na pewno golab.
Konsternacja na twarzy czarodziejki sprawila, ze Patelenka ponownie wytezyla umysl wnioskujac, ze nie chodzilo o okreslenie gatunku zwierzecia. Nie do konca dyskretne skiniecie glowa na nogi golebia pomoglo rozwiklac kolejna zagadke.
- Pocztowy jest! HA!
- ...
- eee... A to chyba do mnie?
Ku przerazeniu biednego ptaszyska, Patelenka odsuplala zwitek pergaminu przytroczony do nogi.
- O zesz kur... ! - zaklela jak rodowity krasnolud. - No to siostro teraz tym bardziej potrzebujemy pomocy. Wyglada na to, ze panowie z LordsOfDarkness nie do konca sa przekonani o swojej potedze i doszli do wniosku, ze moga sobie nie poradzic w 30 osob przeciwko pieciu i zaprosili do zabawy 3Kings i Kapnistes.
W postawie Patelenki momentalnie zaszla zmiana. Widac bylo, ze zmaga sie z krazacym w zylach alkoholem mruczac cicho slowa mocy i juz po chwili, zupelnie trzezym glosem zapytala: Co nam radzisz siostro? Powinnismy podjac owa nierowna walke?

Guest · Posted: Fri 9:41, 15 Feb 2008 Post subject:

...krotko i na temat (wybaczcie nie mam dzis nastroju) aby wywolac innemu klanowi wojne ten klan musio posiadac min 10lub 15 graczy... skoro wasz ma 5 to moga sobie serdecznie naskoczyc... wojny nie wywolaja... najwyzej beda was pkowac... ale niech ktos was ruszy w moim towarzystwie tylko... najpierw w pier... a potem bede im tlumaczyl za co ;)

abotoklar · Posted: Fri 10:24, 15 Feb 2008 Post subject:

loool :D wywo³ywaæ wojnê 5 osobowemu klanowi :D hahaha ... dobre :) jak wam to przeszkadza to usuñcie chwilowo z klanu alty wszystkie (naprzyk³ad niedzia³aj±cego niejakiego ³ucznika Toklara, który zatrzyma³ sie gdzie¶ na 20 lvlu) ... Ja stanê po Waszej stronie je¶li zajdzie potrzeba (i bêde w grze :P ) - znamy siê nie od dzi¶ i wiem, ¿e raczej nie rozla³a¶ poziomek ani Patelni± nikomu w ³eb niezaczepiona nie przywali³a¶ :D

tytusse · Posted: Fri 10:50, 15 Feb 2008 Post subject:

Widaæ wróg wasz, zbroiwszy siê latami i na wyprawy chodziwszy, umiejêtno¶ci wojowania sobie wyæwiczy³ do poziomu (Poziomki?) Niszczyciela Grz±dek Poziomkowych i uzna³, ¿e nadesz³a ta chwila, by armiê ruszyæ ku chwale, by straszn± Poziomkus Rex bestyjê ubiæ. A ¿e przeciwnik strach przed nimi budzi³ niesamowity, klany sojusznicze zwo³ano na naradê i ustalono taktykê, szyk uformowano, dzia³a nabito, czerwony guzik odbezpieczono... normalnie strach siê baæ tych mê¿nych wojów.

P.S. Poæwiczê na nich PVP Gladiatorem, je¶li pozwolicie :D

Nightingale · Posted: Fri 10:58, 15 Feb 2008 Post subject:

hmm ciekawe jak smakuje wino poziomkowe ...

3Kings ... cos mi sie kojarzy ale nie wiem co ... niewazne

a czy poziomki nie sa pod ochrona? i czy kara nie powinna spotkac
kazdego kto nieprzychylnym okiem na nie spojrzy i nieprzychylna
reke na nie podniesie?

Rudolf · Posted: Fri 14:54, 15 Feb 2008 Post subject:

Do sali wkroczyl ork z siekiera w lapach:
- To gdzie ta bitka ;]

Kozmur · Posted: Fri 15:47, 15 Feb 2008 Post subject:

Najpierw trzeba pogadac - jakis czas temu ganialismy sobie z jakims BD z 3K i byl sensownym gosciem.Mysle ze mala sugestia ze porywaja sie na mly klan ktory jednak ma troszke przyjaciol moze nie byc dobrym pomyslem

Viferia · Posted: Fri 16:01, 15 Feb 2008 Post subject:

Do sali zajrzala kraska, niewielka istotka stanela w kacie przysluchujac sie wszytkiemu ale w pewnym momencie nieco podniesionym glosem powiedziala:
-A wy znow do bitki sie pchacie bez dowiedzenia sie o co biega, nie takie prawa zadzily tym zamkiem od koad pamietam, byc moze sie zmienily. Nie mowie ze nie pomozemy lub ze zostawimy przyjaciol w potrzebie - i tu spojrzala szczegolnie na dwuch zielonych od ktorych wiedziala co juz za chwile uslyszy- Ale nasz mroczny Kozmor dobrze rzecze. Rozmowa wygrac mozesz wiecej niz zbrojna akcja na oslep.
Droga Patelenko - zwrocila sie do lekko chwiejacej sie elfki, nalala sobie kufel wina i dosiadajac si edo goscia rzekla- gdy ochloniesz nieco , przypomnij sobie wszystko co tylko pamietasz , kto rzadzi tymi klanami, wszelkie sytuacje co mozliwe a jeszcze okaze sie ze to Was beda przepraszac ze raczyli sie wyrwac. Jesli chces zmozemy na osobnosci pogadac ( przyp. utora: wyslij mi pma) lub tu mozesz pisac. - Kraska pociagnela spory lyk wina- ty tu dojdz do siebie a ja rozesle w tym czasie golebie by wybadac sytuacje.

Viferia · Posted: Fri 18:55, 15 Feb 2008 Post subject:

Kraska otrzepala buty wracajac po jakims czasie, snieg za oknami padal rzesisty.
- szepnelam pare slow do paru uszu i wojna jest juz tylko z waszej strony - szepnela do ucha zamroczonej elfki
- nalejcie mi grzanca bom zmarzla - zawolala do gospodarzy, poczym dodala znow do elfki - w razie problemow wiesz gdzie nas szukac:)

Rudolf · Posted: Fri 18:57, 15 Feb 2008 Post subject:

No coz to ide pozabijac panów z "porz±dku" ^^

tytusse · Posted: Fri 18:58, 15 Feb 2008 Post subject:

- Co czyli zdj±æ zbrojê huh... to je ten he³m wykorzystam, skoro ju¿ go mam, bo kufli widzê brakuje...... many many times gulp

Patelenka · Posted: Fri 22:24, 15 Feb 2008 Post subject:

Dzieki po stokroc! LordsOfRarkness odwolali wojne. 2Kings i Kapnistes jeszcze nie ale prawdopodobnie to tylko kwestia porozumienia ich CL'i.
Nam wojne mogli wywolac poniewaz czlonkow w klanie jest 25 ;) Z tym, ze wiekszosc to alty tych kilku aktywnych. Nie mamy aspiracji do bycia mega super klanem, jedynie miec grupke osob z ktorymi milo sie gra i mozna wspolnie gdzies polazic. A i zawsze jakos skromnie wesprzemy naszych przyjaciol w razie potrzeby;)

Patelenka usmiechnela sie i sklonila wszystkim zgromadzonym.
- Dzieki po stokroc! Odwiedzajcie nas kiedy tylko zechcecie a i soku poziomkowego nigdy nie zabraknie. Nie bede sie zegnac bo zapewne niedlugo znow sie spotkamy oblegajac jakis zamek ale czas juz na mnie. Musze uprzedzic moje siostrzyczki i braci aby nie atakowali naszych niedoszlych przeciwnikow. Jak wiadomo najlepsza obrona jest atak ;]
Patelenka wstala i lekko kazdemu klaniajac ruszyla do drzwi. Jej chwijny chod byl nieco bardziej skoordynowany niz zawsze, zdajac sobie z tego sprawe postanowila jak najszybciej obnizyc zawartosc krwi w alkoholu pociagajac solidny lyk poziomkowego wina w tym samym momencie znikajac w drzwiach. Pozostal po niej jedynie zapach swierzych poziomek i solidnych rozmiarow dzban slodko pachnacego, bimbru.

---
Dziekuje bardzo za pomoc! Widocznie do niektorych bardziej przemawia sila rozmowcy niz rzeczowe argumenty. LordsOfRarkness odwolali wojne. 2Kings i Kapnistes jeszcze nie ale prawdopodobnie to tylko kwestia porozumienia ich CL'i.
Nam wojne mogli wywolac poniewaz czlonkow w klanie jest 25 ;) Z tym, ze wiekszosc to alty tych kilku aktywnych. Nie mamy aspiracji do bycia mega super klanem, jedynie miec grupke osob z ktorymi milo sie gra i mozna wspolnie gdzies polazic. A i zawsze jakos skromnie wesprzemy naszych przyjaciol w razie potrzeby;)

Viferia · Posted: Fri 22:29, 15 Feb 2008 Post subject:

Kraska popatrzyla:
- kto mi robil grzanca?? i co dosypal bo mi sie w oczach dwoi a to objaw niedobry...

abotoklar · Posted: Wed 17:03, 20 Feb 2008 Post subject:

Poznajcie lepiej Patelenke, oto ona w swojej zwyczajowej krasie przy rozmowie o q na profê:
Patelenka-> oki
-> silenosy good
-> ketra bad
-> siku
-> faja
abo-> buehehehehehe

;D

p.s. TAK TO SPAM !!

Alais · Posted: Thu 12:59, 21 Feb 2008 Post subject:

Patelenka · Posted: Mon 15:41, 03 Mar 2008 Post subject:

Osz Ty zdradliwy jeden podstepny... A zeby PIS wygral kolejne wybory!
^_^

A swoja droga cos ciuchutko tutaj... Trzeba chyba wiecej soku poziomkowego to sie ludziska rozkreca:)

avienne · Posted: Mon 15:49, 03 Mar 2008 Post subject:

Wina i kurczaka z sosem slodko - kwasnym!!!!!!!!

Patelenka · Posted: Mon 16:12, 03 Mar 2008 Post subject:

Pamietaj, ze nie samym winem zyje czlowiek!
Jest jeszcze piwo, nalewki, koniaki, likiery i oczywiscie gorzalka... mniam... no i whisky... ehh... az sie rozmarzylem... sliwowica ^_^...
Swoja droga to jakiegos dobrego bimbru bym sie napil. Trzeba nastawic poziomek na zacier ;]